sobota, 14 lutego 2015

K2 - 1 Moment (feat. Buka)

W poszukiwaniu szczęścia (szczęścia)
W poszukiwaniu szczęścia tu
W poszukiwaniu szczęścia

Przemierzamy cały świat,
Przemierzamy wszechświat,
Dobijamy się do bram i tam, oczekujemy wejścia.
Cały ten świat jest u stóp nam,
Cały świat jest u stóp, bracie, siostro ma.

Ref. Zanim odejdę, nim odejdę stąd.
Chwyć za rękę mnie, złap za rękę mą.
Pójdziemy razem tam, chaos nigdy nas nie dosięgnie (nie dosięgnie już nas)
Zanim odejdę, nim odejdę stąd.
Chwyć za rękę mnie, złap za rękę mą.
Pójdziemy razem tam, chaos nigdy nas nie obejmie.

[K2]
Młodzi już opuszczają kraj.
A to dowodzi jedynie temu, że rządzi tu hajs.
Każdy dzień ma ten gorzki smak,
jednostki faktycznie tu mają szajs
I ten syf, intensywny shit - pomimo ekscesów ja dalej idę.
Czasami tak sam na sam
Patrzę w TV jak jeden z drugim to mówią: "Druga Irlandia";
Tam mafia to wmawia nam słów galimatias, co znów trafia na wiatra
Pierdolić cały ten system, powstały z tej istnej chały i intencji złej.
A ludzie nie mają, bez kitu, sensu bytu już do tego by być teraz i tu.
Jak grób budzę sound system, ten każdy dzień ceń z zaszczytem, idąc tam (tam idąc)

Ref. Zanim odejdę, nim odejdę stąd
Chwyć za rękę mnie, złap za rękę mą
Pójdziemy razem tam, chaos nigdy nas nie dosięgnie (nie dosięgnie już nas!)
Zanim odejdę, nim odejdę stąd
Chwyć za rękę mnie, złap za rękę mą
Pójdziemy razem tam, chaos nigdy nas nie obejmie.

[Buka]
A nie było mnie dwa razy tu już,
Lecz nigdy nie przestałem marzyć i wracałem;
Podróż - z nią mi do twarzy, to nie szczędzi wrażeń.
Zdarzył się cud.
A może warto się odważyć? Tylko karty Twe porażę, wdrażę rzeczywistość.
A to rozdanie to klucz, masz jeden moment - to czuć: pulsują skronie.
Ty wróć, ktoś czeka w domu.
Unieśmy dłonie
Za naszą wolność, niezależnie gdzie jesteśmy,
Tutaj z każdej świata strony prowadzi Cię serce.
Unieśmy ręce
Za nasze miejsce i historię,
I zanim odejdę, póki tu jesteśmy, zanim przyjdzie po mnie,
Jeszcze zdarzy się cokolwiek
I niewiarygodne szczęście padnie na nasze dłonie - Ty wyciągnij je ze mną.
Jeszcze zagra nam piękno najważniejszą piosenkę,
Tylko pamiętaj ścieżkę, gdybyś wracał nieprędko.
I nieważne którędy, aby nawet przez ciernie
Chwyć za rękę mą
W poszukiwaniu szczęścia, ziom!

Ref. Zanim odejdę, nim odejdę stąd
Chwyć za rękę mnie, złap za rękę mą
Pójdziemy razem tam, chaos nigdy nas nie dosięgnie (nie dosięgnie już nas)
Zanim odejdę, nim odejdę stąd
Chwyć za rękę mnie, złap za rękę mą
Pójdziemy razem tam, chaos nigdy nas nie obejmie.

[K2] (zwrotka 3 tylko w wersji wydłużonej)
Znów to samo!
Samo życie niesamowicie tętni, idzie przez siedem dni na tydzień tu.
Noc i dzień znów, o świcie już kroczycie ku istoty celu.
One second, oni dymają nas - są zgrają łajz, nasz wydają hajs.
A niejeden by za to wynajął house, najął auto na gaz, mówił: "Siema, yo, bas, synu!"
Bez lipy, ten rząd się obali;
Nie takie ekipy sprzątali ludzie jak socjalizm już.
Nasze miejsce jest tu i tutaj w tym miejscu my - tu mamy budować dom!
Ludzie mali pokonywali rywali, mieli wiarę, z oddali wypatrywali Graali na ziemi.
Nie minęła chwila jak osiągali cel i na skali wymiar - sukces!
Tego synu chcesz, ja wiem. (wiem to, synu)

Ref. Zanim odejdę, nim odejdę stąd
Chwyć za rękę mnie, złap za rękę mą -
Pójdziemy razem tam, chaos nigdy nas nie dosięgnie.
(Nie dosięgnie już nas!)
Zanim odejdę, nim odejdę stąd
Chwyć za rękę mnie, złap za rękę mą -
Pójdziemy razem tam, chaos nigdy nas nie obejmie.

W poszukiwaniu szczęścia...

Przemierzamy cały świat,
Przemierzamy wszechświat,
Dobijamy do bram i tam oczekujemy wejścia.
Cały ten świat jest u stóp nam,
Cały świat jest u stóp, bracie, siostro ma.

W poszukiwaniu szczęścia!

Przemierzamy cały świat,
Przemierzamy wszechświat,
Dobijamy do bram i tam oczekujemy wejścia.
Cały ten świat jest u stóp nam,
Cały świat jest u stóp, bracie, siostro ma.

piątek, 7 listopada 2014

Ruda tańczy jak szalona - Czadoman

Ruda tańczy jak szalona. x2

1. Wracam do domu po ciężkiej nocy,
Byłem u rudej.. Kocham jej oczy.
Jeszcze teraz tego nie wiem,
Czy byłem z nią w piekle,
A może w niebie?!

Ref:
Ruda tańczy jak szalona,
Krzyczy, piszczy, to jest ona!
Ruda lalę pokochałem,
Z rudą noce są wspaniałe!

2. Widziałem wiele, słyszałem jeszcze więcej,
Ale nawet nie marzyłem o takiej panience.
Zamykam oczy i widzę jej ciało,
Chciałbym dziś tam wrócić, bo ciągle mi mało!

Ref:
Ruda tańczy jak szalona,
Krzyczy, piszczy, to jest ona!
Ruda lalę pokochałem,
Z rudą noce są wspaniałe!

Ruda tańczy jak szalona.

3.Ruda okazała się być blondyną,
Gdy rozjaśniłem pokój swoja peleryną,
Lecz z tamtej nocy niczego nie żałuje,
Co ona potrafi, jeszcze to czuje!

Ref:
Ruda tańczy jak szalona,
Krzyczy, piszczy, to jest ona!
Ruda lalę pokochałem,
Z rudą noce są wspaniałe!

Ruda tańczy jak szalona x4

Miód Malina - Mig

Miód malina!

1. Uderzam na imprezę, bo tam nie będę sam.
Zawieszam nagle oko, na widok jednej z dam.
Takiej seksownej lali, nie było dawno tu.
Jej widok mnie zniewolił, aż mi zabrakło tchu.

Ref. Co to jest za dziewczyna, czy ktoś podpowie mi?
Gdy ciało swe wygina - miód malina!
I nie ma drugiej takiej, co ciało takie ma.
Nie mogę się powstrzymać - miód malina! / x2

2. Ona jest przy mnie blisko, na balet przyszedł czas.
Tańczymy w rytmie disco, super imprezka, lans.
Przy takiej ładnej niuni zaczynam w końcu żyć.
Wiem jedno doskonale, tej nocy chcę z nią być.

Ref. Co to jest za dziewczyna, czy ktoś podpowie mi?
Gdy ciało swe wygina - miód malina!
I nie ma drugiej takiej, co ciało takie ma.
Nie mogę się powstrzymać - miód malina! / x2

Co to jest za dziewczyna? czyna czyna
Co to jest za dziewczyna? czyna czyna
Miód malina!

Co to jest za dziewczyna, czy ktoś podpowie mi?
Gdy ciało swe wygina - miód malina!
I nie ma drugiej takiej, co ciało takie ma.
Nie mogę się powstrzymać - miód malina! / x2

piątek, 31 października 2014

Donatan & Cleo, Enej - Brać

Refren:
To jest ta słowiańska brać
Lubi dużo pić i spać
To jest ta słowiańska brać
Lubi pić i spać
[x2]

1.Niemiec nie rozumie nas gdy pijemy wódkę
Anglik chciałby tak jak my, ale z marnym skutkiem
Grek nie lubi robić nic wolno pijąc uzo
Nam nie wolno mało pić i pracujemy dużo
Francuz delikatny jest, lubi dobre wina
Więcej niż wypiją tam, pije tu dziewczyna

Cleo, Donatan, Enej!
Lubi pić i spać

Refren:
To jest ta słowiańska brać
Lubi dużo pić i spać
To jest ta słowiańska brać
Lubi pić i spać
[x2]

2.Mówią, że Europa tu i mówią, że jest fajnie
Ale kiedy chce się lać to pójdziesz za stajnie
Mamy kiepskie drogi tu i drogo wszystko mamy
Drogi Prezydencie więc wiesz dlaczego chlamy

Refren:
To jest ta słowiańska brać
Lubi dużo pić i spać
To jest ta słowiańska brać
Lubi pić i spać
[x2]

[Enej]
3. Наливаймо браття
B кришталеві чаші
За Лесю, Катю, все одно
Ми вип’єм в горла наші
Хай вся Європа знає,
Як ми вмієм бавитись
Горілку п’єм, слов’яни ми
І ще дівчата наші гарні!

Refren:
To jest ta słowiańska brać
Lubi dużo pić i spać
To jest ta słowiańska brać
Lubi pić i spać
[x2]

My Słowianie - Donatan & Cleo

Cleo! Donatan!
Refren:

My Słowianie wiemy, jak ruszyć nasze ciała,
wiemy, jak poruszasz tym, co mama w genach dała.
To jest ta gorąca krew! To jest nasz słowiański zew!
My Słowianki wiemy, jak użyć mowy ciała.
Wiemy, jak poruszać tym, co mama w genach dała.
To jest ta słowiańska krew! To jest ta uroda i wdzięk!

1.
Mamy to, czego nie ma nikt inny.
Cenimy ten naturalny kształt.
Wódeczka lepsza niż whisky i dżiny.
Najlepsze u nas, cokolwiek byś chciał.
My na swojskiej śmietanie chowane,
Delikatne, rumiane jak chleb.
Nie ma lepszych od naszych Słowianek,
Ten, kto widział i próbował, ten wie!

Refren:

My Słowianie wiemy, jak ruszyć nasze ciała,
wiemy, jak poruszasz tym, co mama w genach dała.
To jest ta gorąca krew! To jest nasz słowiański zew!
My Słowianki wiemy, jak użyć mowy ciała.
Wiemy, jak poruszać tym, co mama w genach dała.
To jest ta słowiańska krew! To jest ta uroda i wdzięk!

To, co nasze jest, najlepsze jest, bo nasze jest! (to!),
To, co nasze jest, najlepsze, jest to nasze, wiesz?! ( to!)
To, co nasze jest, najlepsze jest, bo nasze jest! (to!)
To, co nasze jest, najlepsze, jest to nasze, wiesz?! (to!)

2.
W genach mamy to, czego nie ma nikt inny,
Zjeżdżają do nas z wielu świata stron.
Tu dobra wódka i dobre dziewczyny,
Szukaj u nas idealnych żon.

A nasze panie nie mają kompleksów,
Bo nie mają powodów ich mieć.
A w teledysku nie ma podtekstów,
Jak nie wierzysz, to pojedź na wieś!

Refren:
My Słowianie wiemy, jak nasze na nas działa,
Wiemy, jak poruszasz tym, co mama w genach dała.
To jest ta gorąca krew, to jest nasz słowiański zew!
My Słowianki wiemy, jak użyć mowy ciała,
Wiemy, jak poruszać tym, co mama w genach dała.
To jest ta słowiańska krew, to jest ta uroda i wdzięk!

My wiemy jak!
Mmm, my wiemy jaaak, ooo!
Ha, ha, ooo, my wiemy jak!

czwartek, 9 października 2014

Magiczna noc - Iwona Węgrowska, Piotr Rubik

1. Byłeś, kiedy Cię nie było,
Byłeś, przy mnie, obok, tu...
Byłeś, gdy nic dla mnie nie znaczyło,
Prócz tego z Tobą snu...

Jesteś, mogę nie spać jeśli,
Jesteś, obejmujesz mnie...
Jesteś, jak cudownie nie śnić o kimś, o kim,
Zawsze śniło się...

Ref: I jest magiczna moc,
W każdej chwili tej, gdy się kończy noc,
I zaczyna się nowy dzień...
Świt rozpala mnie, świat upaja mnie,
Opowiada miłosną historię...

2. Będziesz, silny tak jak miłość,
Będziesz, już nie zgubię Cię...
Będziesz, gdy przez chwilę Cię nie było,
Znów byłeś w moim śnie...

Ref: I jest magiczna moc,
W każdej chwili tej, gdy się kończy noc,
I zaczyna się nowy dzień...
Świt rozpala mnie, świat upaja mnie.

I jest magiczna moc,
W każdej chwili tej, gdy się kończy noc,
I zaczyna się nowy dzień...
Świt rozpala mnie, świat upaja mnie,
Opowiada miłosną historię...


Niech, zatrzyma czas, takich nas,
Nie chcę dat, nie liczę lat - to nasz raj...
Chwilo trwaj!
Bo byłeś, bo jesteś, bo będziesz!

Ref: Taka magiczna moc,
Niezmienionych nas, zakochanych nas...
Bo to jest nasz wyśniony raj,
Świt rozpala mnie, świat upaja mnie.
Krzyczeć chcę: Kocham Cię, kocham Cię!
Chwilo trwaj!

Dziewczyna mojego chłopaka - Monika Brodka

Jak zwykle to ja - wykręcę numer Twój
i powiem Ci - o tobie piszę znów.
Choć nie ten sam sens.
Imiona też nie.
Lecz nie mogę winić jego, ani jej.
To jednak był błąd
i dobrze to wiem
Nie pomogło dodatkowo czuję, że
nadciąga ten dzień
Gdy wszystko zmieni się
Bałagan tu zostanie,
a w nim ja

aou… aou…

Nawet mnie nie znasz, ale obiecaj
Poświęcisz jedna chwile, albo dwie
Kiedy obejmiesz - poczuję siłę
Tak trudno będzie się pożegnać
z życiem tym

aou… aou…

Nie każdy o tym wie,
nieszczęścia lubią być
Parami dobierane - tak to jest
Nie jedź nigdzie - to nie czas
Naprawdę to zły znak
Minie kilka dni
może pech przestanie trwać
nadzieję jednak mam
odzyskać błogi stan
Do wielu łez - niewiele trzeba mi
Ale to nie mój cel, żeby się ofiarą stać
Posłałam już - więc teraz idę spać

Nawet mnie nie znasz, ale obiecaj
Poświęcisz jedną chwilę, albo dwie
Kiedy obejmiesz - poczuję siłę
Tak trudno będzie się Pożegnać x2
z życiem tym

Szkoda, że mina, w jakiś sposób uderza w ciebie
Wiemy oboje, że przez lata byłam rozstrojona
Powinnam milczeć, bo kopię sobie głębszy dołek
Czuję się dziwnie śpiewając do innego niego